Żyj chwilą

/
1 Comments

Na ostatnich zajęciach jogi moja nauczycielka dała mi natchnienie do napisania tego posta. Próba takiego podejścia może nam dać w życiu dużo więcej szczęścia, ja zauważyłam to na swoim przykładzie, ale o tym za chwile. Na co tak mądrego zwróciła moją uwagę Kasia? Aby skupić się na chwili obecnej. Bo czy jest to dla nas proste? Może powiecie, że tak. Mimo wszystko wydaje mi się, że ciągle żyjemy w świecie wspomnień (te miłe dają nam radość, a te nieprzyjemne zasmucają) lub w świecie przyszłości, rozmyślamy co będzie jutro na obiad lub planujemy jakieś weekendowe wyjazdy. Bardzo rzadko ciesząc się i odczuwając w pełni chwile obecną, przez co życie nam ucieka. 
Miałam taką sytuacje byłam z moim partnerem i synkiem na lodach super miły czas, dostałam chwile wcześniej róże od Tomka. Idealne i szczęśliwe chwile, ale w mojej głowie pojawiło się zmartwienie, rzecz z przeszłości. Było to dość silne i prawie popsuło mi radość. Powiedziałam sobie nie! Zamknęłam na chwile oczy i zaczęłam odczuwać chwile obecną. Ostatki ciepłego powietrza na moich policzkach, smak lodów malinowych oraz głos mojego synka. 
Wiem, że nie jest w 100% możliwe żyć tu i teraz. Czasami trzeba pomyśleć o jutrze, jak i wspomnieć przeszłość, ale trzeba próbować, żyć chwilą bo myślę, że akurat mi się to ostatnio wcale nie udaje. Staram się więc odczuwać każdy moment. Chłodne powietrze gdy wychodzę o poranku na balkon. Smak kawy. Wspólną jazdę samochodem, aby moje życie nie przelatywało przez palce!


Polecam gorąco zajęcia jogi. Siła dla ciała i ducha!!! 
Kontakt Kasia 






You may also like

1 komentarz:

  1. Naprawdę bardzo staram się żyć aktualną chwilą, ale nieraz myśli same uciekają. W moim przypadku najczęściej do przodu. Zauważyłam ostatnio, że ja to za mało wspominam i przez to o wielu miłych chwilach zapominam..

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.